Tak spodobało mi się pieczenie owoców, że postanowiłam upiec również pomidory, do których dodałam małe papryczki i sól. Po upieczeniu( 1 godz. temp.150 stopni) zmiksowałam,a następnie przetarłam przez sitko, oddzielając w ten sposób skórki i nasiona. Gotową pulpę zawekowałam w słoiczkach.
Przebieg mojej pracy proszę zobaczyć na poniższych zdjęciach.
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane