Witam. Zapraszam na wyjątkowo smaczne pieczone płaty śledziowe.
Sposób przyrządzenia: płaty śledziowe wymyłam, a następnie umieściłam w zalewie z serwatki( uzyskana przy wyrobie serka) na około godzinę. Po wyjęciu z zalewy , posoliłam, obsypałam przyprawami: imbirem, pieprzem ziołowym i naturalnym. Na dno naczynia żaroodpornego położyłam cienko pokrojone krążki cebuli, listki laurowe i ziele angielskie.Teraz ułożyłam płaty śledziowe i polałam olejem. Po przykryciu naczynia wstawiłam do piekarnika na 40 minut i 175 stopni.
Do dekoracji zużyłam jajka gotowane, pół papryki czerwonej i zielony czosnek niedźwiedzi.
Ps
..Całosć zalałam jeszcze własnym przecierem pomidorowym z papryką chilii.
poniedziałek, 24 marca 2014
sobota, 22 marca 2014
Kolorowe śniadanko
Witam .Dzisiaj chcę Państwu przedstawić pożywienie od którego rozpoczęłam dzionek.Na zdjęciu: chlebek z bakaliami z własnego wypieku, serek( ze śmietaną i papryką) z własnego wyrobu.
Pozdrawiam serdecznie
piątek, 21 marca 2014
sobota, 15 marca 2014
Pyłek pszczesli
Stwierdzono także, iż stosowanie pyłku przez mieszkańców Gruzji wiąże się z ich długowiecznością.
- Podaje się go sportowcom dla zwiększenia ich energii i wytrzymałości
- Substancja ta zapobiega przeziębieniom,
- wzmacnia układ odpornościowy w jego walce z zakażeniami wirusowymi,
- uwalnia od zmęczenia,
- poprawia apetyt,
- zwiększa potencję seksualną,
- łagodzi bóle menstruacyjne, a także
- uderzenia gorąca w czasie menopauzy u kobiet
- spowalnia rozrost prostaty u mężczyzn.
Pyłek pszczeli powoduje mniej uczuleń niż pyłki znajdujące się w powietrzu w czasie pylenia roślin. Powinno się go stosować regularnie co najmniej przez miesiąc: 20 gramów dziennie stanowi dawkę zapobiegawczą, 40 gramów - leczniczą.
Preparat dostępny jest większych sklepach ze zdrową żywnością.
Źródło: Michael Sharon - ZDROWO JEŚĆ
W pyłek pszczeli zaopatruję się bezpośrednio u pszczelarza. Spożywam po uprzednim namoczeniu łyżeczki pyłku w szklance letniej zagotowanej wody, najczęściej z dodatkiem łyżeczki miodu i zostawiam na noc.
Rano napój jest gotowy do picia.
Pozdrawiam serdecznie.
środa, 12 marca 2014
ZDROWA DIETA
Dr Jonathan Foreman napisał: "Podstawową funkcją opieki lekarskiej jest leczenie ludzi chorych". Nie jest jej zadaniem, ani nie leży w zakresie jej odpowiedzialności chronić człowieka przed chorobami.
To leży w rękach każdego z nas i przede wszystkim my jesteśmy za to odpowiedzialni.
Musisz sobie uzmysłowić, że aby być dobrym kucharzem, powinieneś poznać skład witaminowy i mineralny pokarmów. Jedynie twoja wiedza o sposobie odżywiania, może dać gwarancje, że rodzina otrzymuje wszystko czego potrzeba do utrzymania ciała w zdrowiu".
Źródło : Jan Młotkowski - "LECZ SIĘ SAM"
Polecam sok marchewkowy.
Jajka wiejskie
Świeże mleko
Pozdrawiam serdecznie
sobota, 8 marca 2014
ŻYCZENIA URODZINOWE !
ASIEŃKO- ZDROWIA, SZCZĘŚCIA I WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI życzą rodzice.
W związku z DNIEM KOBIET dla wszystkich Pań miłego- nie tylko tego dnia!
Pozdrawiam serdecznie.
niedziela, 2 marca 2014
Zdążyć przed postem.
Witam
Dzisiaj chcę Państwu zaprezentować moją galaretę wieprzową zawekowaną w słojach.
Artykuły: mięso wieprzowe ( golonka, 2 giczki, 1 nóżka), warzywa ( pół selera, 1 duża marchew, 1 pietruszka, 2 duże cebule. Przyprawy: ziele angielskie, liście bobkowe, pieprz naturalny czarny, pieprz ziołowy, łyżeczka zielonego suszonego selera, sól i imbir.
2 łyżeczki żelatyny.
Puszka groszku zielonego.
Sposób przyrządzenia: mięso sparzyć wrzątkiem, oczyścić (ja jeszcze ozonuję), warzywa oczyścić i spłukać wodą. Mięso, warzywa i przyprawy wkładam do garnka i zalewam wodą. Gotuję około 2 godzin.
Mięso oddzielam od kości , wywar przecedzam i dodaję żelatynę, a następnie dodaję groszek zielony i pokrojone gotowane mięso.Wszystkie składniki mieszam i wlewam do słoi, celem zawekowania.
.
Zamiast musztardy posiałam na watce nasiona gorczycy jako zielony dodatek do galarety.
Miłego wieczorku.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj chcę Państwu zaprezentować moją galaretę wieprzową zawekowaną w słojach.
Artykuły: mięso wieprzowe ( golonka, 2 giczki, 1 nóżka), warzywa ( pół selera, 1 duża marchew, 1 pietruszka, 2 duże cebule. Przyprawy: ziele angielskie, liście bobkowe, pieprz naturalny czarny, pieprz ziołowy, łyżeczka zielonego suszonego selera, sól i imbir.
2 łyżeczki żelatyny.
Puszka groszku zielonego.
Sposób przyrządzenia: mięso sparzyć wrzątkiem, oczyścić (ja jeszcze ozonuję), warzywa oczyścić i spłukać wodą. Mięso, warzywa i przyprawy wkładam do garnka i zalewam wodą. Gotuję około 2 godzin.
Mięso oddzielam od kości , wywar przecedzam i dodaję żelatynę, a następnie dodaję groszek zielony i pokrojone gotowane mięso.Wszystkie składniki mieszam i wlewam do słoi, celem zawekowania.
.
Zamiast musztardy posiałam na watce nasiona gorczycy jako zielony dodatek do galarety.
Miłego wieczorku.
Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)