"Lecytyna jest złożonym związkiem tłuszczowym wchodzącym w skład każdej żywej komórki
Bez lecytyny nie ma życia.W organizmie ludzkim jest wytwarzana przez wątrobę z bardzo wielu substancji, między innymi z kwasów tłuszczowych nienasyconych oraz witamin grupy B. Brak tych substancji lub ich niewystarczająca ilość powoduje, że lecytyny w organizmie jest za mało.
Poza tym, że wchodzi ona w skład żywych komórek i jest jego budulcem, z którego są one tworzone, lecytyna spełnia również inne niezmiernie ważne dla organizmu funkcje. Jest związkiem wykazującym silne działanie emulgujące. Rozbija tłuszcze na cząsteczki mikroskopijnej wielkości.
Po obfitymi i tłustym posiłku w osoczu naszej krwi jest tyle tłuszczu, że przypomina ona tłuste, gęste mleko. Często ogromne molekuły tłuszczowe nie tylko zlepiają komórki krwi, ale również utrudniają krążenie i dają początek skrzepom. Są one zbyt duże by mogły przeniknąć przez ścianki naczyń krwionośnych, ale osadzają się na nich zmniejszając ich elastyczność jak i przekrój. Krew przepływa przez nie z coraz większym trudem, ciśnienie musi wzrastać, serce jest coraz bardziej obciążone.
Proces przebiega wolno, trwa nieraz całe lata.Człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy,uważając się za okaz zdrowia. Atak serca będący wynikiem takiego nagromadzenia złogów w naczyniach krwionośnych aż do ich zaczopowania wydaje się atakiem nagłym i niespodziewanym.przecież" "pracowaliśmy"na niego przez wiele lat.
Gdy w organizmie lecytyny jest wystarczająco dużo, to rozdrabnia ona, emulguje- nie tylko tłuszcze, lecz również cholesterol- na drobne cząsteczki, tak że tworzą one we krwi zawiesinę.
Krew staje się wprawdzie "gęściejsza", ale pozbawiona wielkocząsteczkowego tłuszczu. Mikrocząsteczki tłuszczu są następnie podczas przepływu przez naczynia krwionośne oddawane do tkanek i spalane lub zużyte w inny sposób.Tam więc, gdzie jest wystarczająco dużo lecytyny, arterioskleroza i choroby z nią związane nie pojawiają się. I odwrotnie, każdy przypadek arteriosklerozy charakteryzuje się tym , że krew zawiera za dużo cholesterolu, a za mało lecytyny.
Lecytyna występuje również poza naszym organizmem a nawet potrafimy wytwarzać ją w sposób syntetyczny. Jej bogatymi źródłami są:olej sojowy, soja, nasiona słonecznika, nasiona zbóż.Bardzo bogate w lecytynę jest siemię lniane."
Autor - Irena Gumowska
W moim menu od lat gości siemię lniane. Jak widać na wyżej załączonym zdjęciu, siemię lniane prażę a następnie mielę. Używam do posypywania chleba w kanapkach, zaprawiania zup (zwłaszcza ze skiełkowanej soczewicy) , Sporządzam również napój z łyżeczką siemienia z miodem. Zastosowań jest bardzo dużo w zależności od potrzeby.Najważniejszy jest jednak efekt-brak cholesterolu ,ale ostatnie badanie minęło rok temu. Najwyższy czas ponowić badanie.
Serdecznie posdrawiam