niedziela, 20 czerwca 2010

Kuracja drożdżowa - ciąg dalszy

Drożdże odmładzają też w inny sposób. W ich skład wchodzą kwasy nukleinowe, które mają być tym właśnie nowym "eliksirem młodości". Mówi się o nich, że "cofają czas". Przecież DNA i RNA to też kwasy nukleinowe. Drożdże właśnie odnawiają swoimi kwasami nukleinowymi kwasy nukleinowe naszego organizmu. Dr Beniamin S. Frank w swojej książce "Leczenie kwasami nukleinowymi w chorobach starości i degeneracji"( w wolnym moim tłumaczeniu z 1974r.)twierdzi, że drożdże odnawiają DNA i RNA,że genetyczna informacja może być znów świeża i czysta jak nowa,że będzie można wprost cofać procesy starości, właśnie przez działanie na DNA i RNA- stosując dietę bogatą w kwasy nukleinowe i witaminy z grupy B. Najbardziej taka kuracja uwidacznia się na cerze. Już po tygodniu u wielu pacjentów cera staje się świeża, różowa, a po 1-2 miesiącach wygładzają się nawet zmarszczki. Dr. Frank leczy swoich pacjentów drożdżami piwnymi, witaminą B kompleks i "ziarnami" RNA. Dziś w Polsce z drożdży piwnych produkuje się wygodne tabletki, które można dostać w każdej aptece i w niejednym sklepie.Drożdże piekarskie mają w ogóle mniej cennych wartości od drożdży piwnych. Przy nadmiarze kwasów nukleinowych, z czym mamy do czynienia w przypadku nie oczyszczonych drożdży piwnych,istnieje możliwość powstania skazy moczanowej,bo...wiadomo- każdy nadmiar może być szkodliwy.Dlatego jeśli nie mamy pigułek, tabletek czy sproszkowanych drożdży oczyszczonych i przygotowanych farmakologicznie, to lepiej sobie popić przez 1-2 tygodnie- jeśli lekarz nie wskaże inaczej- po szklaneczce dziennie np. mleka z łyżką drożdży piekarskich,albo od czasu do czasu zjeść sobie "fałszywy móżdżek",również z naszych drożdży piekarskich,a na deser trochę ciasta drożdżowego."
Bardzo proszę o komentarz na ten temat i pozdrawiam.

piątek, 18 czerwca 2010

Kuracja drożdżowa.

Tak ważne, a tak niedoceniane!- to tytuł jednego z wycinków książki Ireny Gumowskiej pt."Pożywienie Twoim Lekarstwem",który przytaczam w całości. Po okresie badań nad witaminami nastał obecnie okres bardzo intensywnych badań nad mikroelementami.Okazuje się bowiem, że w wielu glebach uprawnych naszego globu są braki lub niedobory koniecznych dla nas mikroelementów. A jeśli ich nie ma w glebie- nie ma ich i w produktach spożywczych.Rezultat jest taki,że nasz organizm niedomaga i choruje. I oto (w pewnym sensie) ratunek znaleziono w drożdżach. Wiele mikroelementów koniecznych dla naszego zdrowia, właśnie w nich występuje.A także- jak wiadomo- bogactwo witamin z grupy B.Z mikroelementów trzeba wymienić chrom. Brak chromu w organizmie powoduje różne niedomagania trzustkowe. Chrom jest niezwykle ważny w starszym wieku, ponieważ ułatwia przyswajanie glukozy. Często po siedemdziesiątym roku życia ludzie mają kłopoty z przyswajaniem glukozy i wtedy ... mała kuracja drożdżowa usuwa te kłopoty.Dodatkową korzyścią kuracji drożdżowej jest "odmłodzenie". W drożdżach bowiem obok mikroelementów jest też selen, który z kolei ułatwia przyswajanie witaminy E,uważanej za witaminę sex appealu.Ps.Drożdże przed spożyciem należy zalać wrzątkiem.Dalszy ciąg w następnym poście.Pozdrawiam

środa, 16 czerwca 2010

. Adnotacja do postu "Tajemnicze pH"

Rzeczywiście chyba tajemnicze, ponieważ mam przed sobą wyniki badań moczu i zakres referencyjny pH wynosi 4,6 - 8,0.a nie jak napisałam w ostatnim poście 7.35- 7.45.na podstawie książki "Zdrowo jeść" autora Michaela Sharon. Z czego wynikają tak duże różnice
i jakie wartości są prawidłowe,myślę że się dowiem w Ministerstwie Zdrowia.Pozdrawiam